* * *
|
Sąd Okręgowy w Gliwicach
ul. Kościuszki 15
44-100 Gliwice
Na zdjęciu zabytkowa barierka z zabytkowego niszczonego mostu, która trafi na złom.
Burzone są też zabytkowe budynki w śródmieściu- w końcu przecina je autostrada.
|
29 sty 2015, 10:13
|
|||
|
|
3 lut 2015, 09:41
|
|||
|
|
3 sie 2021, 14:06
|
|||
|
|
pt., 30 wrz 2016, 10:48
|
|||
|
W prasie jest art. "Gliwice marzą o lotnisku". Piszą w nim, że gliwicki magistrat chce wydać 58 mln zł na: utwardzony pas startowy, płyty postojowe, budynek portu, wieżę kontroli lotów, parking samochodowy, strażnicę przeciwpożarową, płaszczyznę tankowania i odladzania oraz ogrodzenie. Funkcjonowanie przyszłego portu lotniczego ma kosztować 3 mln zł rocznie. Chcą, by z lotniska korzystały awionetki, taksówki powietrzne przewożące osoby między miastami oraz samoloty pocztowe. Lotnisko ma powstać na bazie istniejącego, z którego korzysta obecnie Aeroklub Gliwicki oraz pogotowie ratunkowe. Pieniądze na rozbudowę i modernizację mają pochodzić z budżetu miasta. Ale też magistrat zapowiada, że będzie się starał o dofinansowanie z Unii Europejskiej i wsparcie województwa śląskiego. |
mapa trasy lotniczej Berlin-Gliwice z lat 30-tych XX w. (fot.mojszlak.pl)
Ulotka reklamowa Breslau-Gleiwitz z 1930 roku (fot. wikipedia.org)
21 kwietnia 1927 roku otwarto linię Gliwice-Brno-Wiedeń[m], którą zamknięto w 1929 roku z powodu okrojenia dotacji państwowych mimo, że była bardzo dochodowa - 0,32 marki od km, a lot trwał 2 godz.). Z czterech tras z Gliwic: Gliwice-Wrocław-Brelin, Gliwice-Jelenia Góra, Gliwice-Wrocław-Szczecin oraz Gliwice-Wiedeń utrzymała się jedynie pierwsza.
10 sierpnia 1929 roku oddano uroczyście do użytku jak na owe czasy nowoczesny port lotniczy[n]. Na lotnisku zbudowano też funkcjonale warsztaty naprawcze. Ostatecznie pole lądowania samolotów wynosiło 600x1200 m. Projekt całości był autorstwa Schaubika i Sattlera.
1 marca 1930 roku rozpoczęto regularne loty na trasie Gliwice-Konstantynopol[p] i Gliwice-Wrocław-Berlin.
W 1939 roku wprowadzono ranne i wieczorne loty do Berlina oraz otwarto linię do Wiednia[u]. Zarządzono też, że przewożenie poczty i paczek odbywało się wyłącznie nocą.
Adam Fularz, manager Radiotelewizji
|
pt., 30 wrz 2016, 10:49
|
|||
|
|
pon., 3 paź 2016, 12:00
|
|||
|
Redakcja pisała do władz miasta:
|
wt., 17 lut 2015, 09:50
|
|||
|
Opublikowane dnia 23 marca 2014 przez Wojciech Wojtowicz w kategorii Ciekawostki, Urbanistyka // 1 Komentarz
Po drugiej wojnie światowej Seul stał się miejscem, które przyciągało wielu migrantów. W skutek tego pojawił się problem braku terenu oraz wiele problemów komunikacyjnych. Uznano, że dla aglomeracji o takiej liczbie ludności, niezbędna jest realizacja szerokich dróg szybkiego ruchu. Jednym z takich miejsc był Cheonggyecheon – rzeka przebiegająca przez centrum miasta. W związku z przeludnieniem, zaśmieceniem oraz wylewaniem ścieków był to ciek wpływający negatywnie na jakość otoczenia i zdrowie przebywającej tam ludności. Po koniec lat 50-tych zdecydowano się na budowę na odcinku ponad 5 kilometrów szerokiej autostrady miejskiej, w formie estakady. Po jej ukończeniu w latach 70-tych przedstawiano ją jako pozytywny przykład modernizacji kraju. Cały pas drogowy składał się z dwóch kilkupasmowych jezdni na wybrzeżach rzeki oraz z szerokiej na 16 metrów estakady, zbudowanej nad rzeką.
Dziś Seul to jedno z największych miast świata, z ponad 10-milionową ludnością. W całej aglomeracji mieszka aż 25 milionów osób, borykającym się z problemem przeludnienia oraz z brakiem miejsc do odpoczynku na świeżym powietrzu dla mieszkańców. W 2003 roku władze podjęły decyzję o likwidacji estakad Cheonggyecheon. Początkowo plany wzbudzały ogromne kontrowersje wśród mieszkańców. Pojawiło się wiele problemów – od faktu wysychania rzeki w skutek budowy estakad oraz intensywnego zagospodarowania terenu w jej otoczeniu aż po techniczny estakady. Pomimo wszystkich przeciwności uznano, że projekt odnowy Cheonggyecheon jest niezwykle ważny zarówno jeśli chodzi o czynniki środowiskowe, ale i historyczne, społeczne oraz ekonomiczne. Problem wysychania rozwiązano poprzez przepompowanie wody z głównej seulskiej rzeki – Han.
Rzeka została ponownie otwarte w 2005 roku. Za największy sukces prac uznano poprawę jakości wód oraz wzrost liczby żyjących gatunków zwierząt i roślin. Dzięki ponownemu pojawieniu się w tym rejonie wód, średnia temperatura okolic spadła o ponad 3 stopnie Celsjusza.
Likwidacja estakad Cheonggyecheon oraz innych tras szybkiego ruchu poniosła za sobą duże konsekwencje w ruchu drogowym. Liczba przewozów samochodowych do centrum Seulu zmniejszyła się, kosztem zwiększenia przewozów autobusowych (o 1,4%) i koleją podziemną(o 4,3%). Dzięki temu zauważono poprawę jakości powietrza w rejonie centrum Seulu.
Projekt przywrócenia rzeki odbił się także pozytywnie na gospodarce. Likwidacja dróg przelotowych oraz zachęcenie mieszkańców i turystów do przebywania przy terenach zielonych zwiększyły obroty lokalnych przedsiębiorstw. W skutek funkcjonowania estakad utworzył się wyraźny podział na część północną i południową. Przeprowadzone zmiany pozwoliły na scalenie obu fragmentów centrum pod względem przestrzennym, umożliwiły zrównoważony rozwój oraz wspólne korzystanie z zasobów, dotychczas trudno dostępnych ze względu na funkcjonującą barierę.
Seulski projekt okazał się jednym z najlepszych przykładów rewaloryzacji zabudowy miejskiej. Miasto zdecydowało się kontynuować podobne działania. W zeszłym miesiącu zlikwidowano istniejącą od 1968 estakadę Ahyeon:
Również w Polsce coraz częściej pojawiają się glosy o negatywnym wpływie tras przyspieszonego ruchu rozdzielających miasto czy o wpływie poszerzania dróg w centrach miast. Pomimo tego projekty drogowe zbliżone do tych z lat 60-tych i 70-tych wciąż są u nas projektowane, a w planach zagospodarowania przestrzennego i w studiach uwarunkowań przestrzennych i kierunków zagospodarowania miast wciąż zachowuje się rezerwy pod szerokie, bezkolizyjne trasy. Czy działania, podobne do koreańskich, zmierzające do zmniejszenia podziału miast, będą kiedyś realizowane na szeroką skalę również w naszych miastach?
wg http://urbnews.pl/seul-tereny-
|
wt., 17 lut 2015, 09:57
|
|||
|
|
pon., 25 cze 2018, 20:08
|
|||
|
______________________________
Merkuriusz Polski
Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.
Adam Fularz, manager Radiotelewizji
|
wt., 26 cze 2018, 08:23
|
|||
|
Holokaust zaczynał się podobnie.
Przenieśmy się na chwilę myślami, wyobraźnią we wczesne lata 30. do Berlina. Znajdujemy się prawie w centrum Berlina, ta dzielnica nazywa się bawarska, trzy przystanki od ogrodu zoologicznego. Jest tam, gdzie dzisiaj jest stacja metra, park bawarski. I oto jednego dnia, w tych wczesnych latach 30. na ławkach pojawia się napis: „Żydom nie wolno siadać na tych ławkach”.
Można powiedzieć nieprzyjemne, to jest nie fair, to nie jest OK, ale w końcu jest tyle ławek dookoła, można usiąść gdzie indziej, nie ma nieszczęścia.
… jest tam basen pływacki, napis: „Żydom zabroniony wstęp do tej pływalni”. Można znów powiedzieć, nie jest to przyjemne, ale w końcu Berlin ma tyle miejsc, gdzie można się kąpać, tyle jezior, tyle kanałów, prawie Wenecja. Jednocześnie gdzieś indziej pojawia się napis: „Żydom nie wolno należeć do niemieckich związków śpiewaczych”. No to co, niech sami chcą śpiewać, muzykować, niech się zbiorą, będą śpiewali, okej.
Potem pojawia się napis i rozkaz „dzieciom żydowskim, niearyjskim, nie wolno się bawić z dziećmi niemieckimi, aryjskimi”. Będą się bawić same. A potem pojawia się napis: „Żydom sprzedajemy chleb i produkty żywnościowe tylko po godzinie 17”. To już jest utrudnienie, jest mniejszy wybór, ale w końcu po 17 też można robić zakupy.
Uwaga, uwaga, zaczynamy się oswajać z myślą, że można kogoś wykluczyć, że można kogoś stygmatyzować, że można kogoś wyalienować. I tak powolutku, powolutku, stopniowo, dzień za dniem, ludzie zaczynają się oswajać z tym, i ofiary, i oprawcy, i widzowie, świadkowie.
Wszyscy, którzy to widzą, zaczynają się oswajać i zaczynają przywykać do myśli i do idei, że ta mniejszość, która … jest inna, że ona może być wypchnięta ze społeczeństwa, że to są ludzie inni, obcy, ludzie, którzy roznoszą ZARAZKI, EPIDEMIE.
--
Adam Fularz, manager Radiotelewizji
RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl
Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A, 65-154 Zielona Góra